Z żona bez zmian, nawet powiedziałbym że jest trochę gorzej. A już odkąd zacząłem rozmawiać z koleżanką, o niczym innym nie myślę tylko o niej, nie widzieliśmy się rok czasu, planujemy się spotkać....
rozwiń
Z żona bez zmian, nawet powiedziałbym że jest trochę gorzej. A już odkąd zacząłem rozmawiać z koleżanką, o niczym innym nie myślę tylko o niej, nie widzieliśmy się rok czasu, planujemy się spotkać. Chyba się rzucę na koleżankę!!! Aż chce się żyć !!!!
zobacz wątek