"jej" kur*a, nie "ją" :] To nic nic. Tylko nie gadaj za dużo Chłopaku, żebyś nie zepsuł niczego farmazoleniem.
Po prostu "rzuć się" na Nią, jak zapowiedziałeś. Mnie bardzo to intryguje i już...
rozwiń
"jej" kur*a, nie "ją" :] To nic nic. Tylko nie gadaj za dużo Chłopaku, żebyś nie zepsuł niczego farmazoleniem.
Po prostu "rzuć się" na Nią, jak zapowiedziałeś. Mnie bardzo to intryguje i już tylko na ten opis czekam :D
Co tam rok. 20+ lat to jest dopiero czekanie :] Z tą miłością to nie jestem przekonana, ale Ty tak pięknie "opowiadasz", że nie mogę doczekać się relacji z momentu "rzucenia się" :D
Trzymam kciuki Zakochany. Może chociaż Tobie, uda się ;) ha ha
zobacz wątek