Odpowiadasz na:

Re: Rosja lubi mieszać i robi to umiejętnie, ale czy akurat tu wsadziła łapy?

@Iśka:
Bardzo, ale to bardzo mało prawdopodobne.
Po pierwsze: zanim zjechały się gliny, trochę czasu musiało minąć. Nie wyrastają spod ziemi. Tym bardziej ze snajperem pod ręką.
... rozwiń

@Iśka:
Bardzo, ale to bardzo mało prawdopodobne.
Po pierwsze: zanim zjechały się gliny, trochę czasu musiało minąć. Nie wyrastają spod ziemi. Tym bardziej ze snajperem pod ręką.
Po drugie: nie strzelają w ciemno. Nie wiedzieli jeszcze wtedy, ze to był zamach. Komuś mogły np. hamulce w ciężarówce nawalić.
Auto stoi nieruchomo od dłuższego czasu. Otwierają drzwi (pod osłoną broni oczywiście) ale strzelać nie mają powodu.

Podejrzewam, że scenariusz był taki, że Arab myślał, że zadźgał Polaka na śmierć. Kiedy ten, tuż przed jarmarkiem zaczął się z nim szarpać, wtedy dostał kulkę.
Chociaż nawet w tym chaosie ktoś powinien usłyszeć strzał a media o tym milczą.

zobacz wątek
8 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry