Re: Rosja lubi mieszać i robi to umiejętnie, ale czy akurat tu wsadziła łapy?
Własnie wyczytałem, że Araba zastrzelili koło Mediolanu. Nic już nie zezna :/
Zastanawiająca (i to bardzo) jest dla mnie kwestia czasu.
Rodzina nie miała kontaktu z kierowcą już...
rozwiń
Własnie wyczytałem, że Araba zastrzelili koło Mediolanu. Nic już nie zezna :/
Zastanawiająca (i to bardzo) jest dla mnie kwestia czasu.
Rodzina nie miała kontaktu z kierowcą już o 16
Po co napadać na kierowcę i zwlekać potem kilka godzin z dokonaniem zamachu? Przecież znacząco zwiększa to ryzyko wpadki.
Naturalne byłoby, jakby Arab od razu pojechał na Jarmark.
A skoro chciał wyczekać do wieczora (może dlatego, że więcej ludzi będzie) równie dobrze mógł napaść kierowcę później. Musiał wiedzieć, że to auto będzie tam stało do rana.
zobacz wątek