Kluczowa sprawa to jest, prze pana, trzęsienie ziemi w Christchurch 22 lipca 2011. Ono odkryło przypadkiem, ze to spokojne miasteczko na końcu świata jest jak Twin Peaks. Niby spokojne i niby na...
rozwiń
Kluczowa sprawa to jest, prze pana, trzęsienie ziemi w Christchurch 22 lipca 2011. Ono odkryło przypadkiem, ze to spokojne miasteczko na końcu świata jest jak Twin Peaks. Niby spokojne i niby na końcu świata, a różne mroczne siły działały tam na ogromną skalę. Faktycznie, lepiej się nie dzielić wnioskami. Bo te "zamachy" od czasu The September 11 są jak na zamówienie.
zobacz wątek