szlabany
Gdyby na autostradach powszechnie stosowano światła, nie szlabany i nad bramką byłby wyraźny napis o konieczności zakupu biletu, żeby się zapaliło zielone, to każdy by wiedział co zrobić i jakie są...
rozwiń
Gdyby na autostradach powszechnie stosowano światła, nie szlabany i nad bramką byłby wyraźny napis o konieczności zakupu biletu, żeby się zapaliło zielone, to każdy by wiedział co zrobić i jakie są konsekwencje.
To był tani chwyt, żeby naciągnąć ludzi na kasę. Nikt nie pójdzie do sądu bić się o 20 zł, a takich osób, które zapłaciły karę, jest zapewne grube tysiące.
zobacz wątek