Krętactwa
Absurd goni absurd. Otwarte bramki, ale trzeba się zatrzymać i pobrać bilet. Po co więc otwierają bramki.?????? a dawno już tłumaczono ze dojeżdzając pod podajniki biletów - bilet powinien tam na...
rozwiń
Absurd goni absurd. Otwarte bramki, ale trzeba się zatrzymać i pobrać bilet. Po co więc otwierają bramki.?????? a dawno już tłumaczono ze dojeżdzając pod podajniki biletów - bilet powinien tam na nas czekać, a nie drukować się dopiero. Obiecywano to po pierwszych awanturach z tłokiem na bramkach. Starczy pojechać do innych krajów gdzie działa taki system i oszczędza nam czas, bo bilet czeka na nas. Przecież czas przejazdu nie jest nigdzie liczony.
zobacz wątek