Zasiedzenie następuje z mocy prawa - orzeczenie sądu tylko to potwierdza po sprawdzeniu zaistnienia odpowiednich przesłanek.
Czyli nawet jeśli to pismo z Kancelarii a nie z sądu to faktycznie...
rozwiń
Zasiedzenie następuje z mocy prawa - orzeczenie sądu tylko to potwierdza po sprawdzeniu zaistnienia odpowiednich przesłanek.
Czyli nawet jeśli to pismo z Kancelarii a nie z sądu to faktycznie do zasiedzenia mogło już dojść, jeśli posiadacz działki władał nią jak właściciel (posiadacz samoistny) przez np. 30 lat. W toku postępowania sądowego on będzie starał się to wykazać, a właściciel będzie miał możliwość przedstawić dowody, wykazujące, że jednak do zasiedzenia nie doszło. Sąd zważy dowody i orzeknie, czy zasiedzenie nastąpiło (i w jakim terminie), czy nie.
Od siebie polecam skontaktować się z kancelarią https://nieruchomosci-adwokat.pl/ Specjalizują się w prawie nieruchomości ( w tym o zasiedzeniu).
zobacz wątek