Odpowiadasz na:

Re: z****ne brudasy

a ja jeszcze dodam, żeby trzymać swoje psy na smyczy i patrzeć gdzie sikają, bo chyba roślinki na posesji jednego z sąsiadów to nie jest odpowiednie miejsce; ja rozumiem, że nie mam ogrodzenia i... rozwiń

a ja jeszcze dodam, żeby trzymać swoje psy na smyczy i patrzeć gdzie sikają, bo chyba roślinki na posesji jednego z sąsiadów to nie jest odpowiednie miejsce; ja rozumiem, że nie mam ogrodzenia i pies może wejść i nasikać i n****ć, ale może trzeba pilnować własnych psów, a nie puszczać samopas bez smyczy, bez kagańca wielkiego psa, którego moje dziecko by mogło się wystraszyć jakby to akurat ono wychodziło z domu; niestety nie zlokalizowałam właściciela, bo na pewno zwróciłabym mu uwagę; nie jest to pierwszy raz, widywałam już wiele psów sikających na moje krzaczki i na pewno żaden nie jest bezpański, a prawie zawsze jest to gdy jest już ciemno, więc w banińskich ciemnościach naprawdę nie można nikogo dojrzeć.

a OBOWIĄZKIEM WŁAŚCICIELA PSA JEST ZBIERANIE JEGO KUP I TRZYMANIE NA SMYCZY

zobacz wątek
10 lat temu
~też coś dodam

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry