Dziś rano dzwoniłam do kuratorium, z kuratorium z Gdańska skierowali mnie do kuratorium w Gdyni i tam bardzo miła pani dokładnie wszystko wyjaśniła. Jest to „plotka” nie ma to pokrycia z żadnym...
rozwiń
Dziś rano dzwoniłam do kuratorium, z kuratorium z Gdańska skierowali mnie do kuratorium w Gdyni i tam bardzo miła pani dokładnie wszystko wyjaśniła. Jest to „plotka” nie ma to pokrycia z żadnym rozporządzeniem, chyba, ze regulamin szkoły ma tsk zapisane. Doszło do jakiegos nieporozumienia, i nikt nie może od nas tego wymagać.
zobacz wątek