Re: Zawisza - jak myslecie, mozna tak nazwac wspolczesne dziecko?
Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Nie zawsze zaakceptowac, ale przyzwyczaic, zawsze:) Ja nie dalabym dziecku na imie Zawisza, nie przemawiaja tez do mnie zadne imiona kwiatow(Roza....no...
rozwiń
Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Nie zawsze zaakceptowac, ale przyzwyczaic, zawsze:) Ja nie dalabym dziecku na imie Zawisza, nie przemawiaja tez do mnie zadne imiona kwiatow(Roza....no wybaczcie hihi) Imie, to cos czym czlowiek sie identyfikuje, cos bardzo osobistego. Ja polubilam swoje "Joanna":) Dle ewentualnej corki tez juz mam od dawna upatrzone, a dla chlopca, nie wiem. Zostawie wybor ojcu;)
-respect-
zobacz wątek