Czytam wasze wypowiedzi i jestem przerażona. Wami. Uważam, że zachowanie Waszych mężów jest całkowicie normalne. Sama czasem oglądam takie rzeczy i się bawię, zdarza się, że oglądam je z mężem...
rozwiń
Czytam wasze wypowiedzi i jestem przerażona. Wami. Uważam, że zachowanie Waszych mężów jest całkowicie normalne. Sama czasem oglądam takie rzeczy i się bawię, zdarza się, że oglądam je z mężem jako element gry wstępnej... Co w tym złego?
Przy okazji: "bynajmniej" znaczy coś zupełnie innego niż "przynajmniej". Używanie tych dwóch słów zamiennie strasznie razi...
zobacz wątek