Na kurs Sancho natknęłam się w googlach. I to była najlepsza decyzja. W ciągu tych kilku miesięcy z totalego chemicznego beztalencia zmieniłam się w osobę pewnie podchodzącą do rozszerzonej matury.
Kurs nie jest nastawiony na wałkowanie dziesiątek zadań. On raczej wykłada nam w prostu sposób rzeczy, które są niezbędne, aby SAMODZIELNIE i bez problemu te zadania rozwiązywać samemu. Materiał, którego w szkole za nic nie mogłam zrozumieć, na kursie okazał się prościutki.
Pan Marcin jest przesympatycznym człowiekiem z zaangażowaniem w to, co robi. Atmosfera jest bardzo fajna, nie trzeba się wstydzić czy denerwować, że się czegoś nie rozumie.
No i cena - naprawdę bardzo przystępna w porównaniu do różnych korepetycji czy indexów.
Matura zdana na 80%, dziękuję!