witam zainteresowanych,

Na wstępie powiem, że do Zielonego Listka zapisałem się na jazdy doszkalające. Wcześniej odbyłem kurs podstawowy w szkole jazdy Mini. I niestety tam było średnio. Tam nikt nie zaoferował mi, że może mnie zapisać na egzamin (mam natłok zajęć i ciężko jest urwać się na pół dnia). Jeździliśmy sporo nie po trasach egzaminacyjnych. Detale były czasem pomijane. Ogólnie dopiero u Żanety z Zielonego Listka dostałem odpowiedni szlif, to kobieta, która doskonale sprawdza się w roli instruktora. Potrafi opierniczyć jak się źle robi, wytknąć błąd (bardzo dobrze! nie ma się co po 4 literach klepać i udawać, że jest ok jak nie jest), potrafi wytłumaczyć, czas spędzony na Chełmie, w Gdańsku głównym - słowem trasy egzaminacyjne - ten czas jest wykorzystywany na maksa! pokazuje ulubione "nowinki" egzaminatorów, itp. A nie po jakiś osiedlach bez sensu jazda.
Atmosfera jest wystarczająco miła, można swobodnie pogadać, pożartować i o to chodzi, presji żadnej nie ma
Polecam zdecydowanie szkołę i Żanetę szczególnie, bo to bardzo dobra instruktorka