Tak się kończy mowa nienawiści ze strony lewicy. Szkalowanie opinii, brak poparcia merytorycznymi argumentami i atak zawsze na tego, kto się sam nie może bronić. I dziwić się, że później ktoś to...
rozwiń
Tak się kończy mowa nienawiści ze strony lewicy. Szkalowanie opinii, brak poparcia merytorycznymi argumentami i atak zawsze na tego, kto się sam nie może bronić. I dziwić się, że później ktoś to łyka i dochodzi do wandalizmu czy przemocy. smutne.
zobacz wątek