Widok
w sumie pomysł niezły, tylko przydała by się dodatkowa sztuczna reka, która ksiądz związałby stułą z reką panny młodej, a ty wtedy masz możliwość sfotografowania przysięgi wolną ręką:) takie sztuczne rece mial onegdaj benny hill - niby siedział z założonymi rekoma przy stole, a pod blatem podszczypywał kelnerki:)
Dalibyście chłopakowi spokój, chciał to pewnie zrobić dla żaru, ma poczucie humoru, może mają księdza znajomego, który by nie miał nic przeciwko takiej fotce dla zabawy, z przymrużeniem oka, a tu się wszyscy spięli i naskoczyli jakby nie wiem co powiedział:/ Jeżeli to w ramach humorystycznego akcentu na ślubie, to jestem za:)