Re: Zdrada... moda czy norma po latach związku?
zdrade mamy w naturze i szkoda sie o tym rozpisywać
wg mnie są dwa rodzaje zdrady - jednorazowa przygoda (no poniosło mnie, zaszalałem, krew nie woda majtki nie pokrzywy)
ten rodzaj...
rozwiń
zdrade mamy w naturze i szkoda sie o tym rozpisywać
wg mnie są dwa rodzaje zdrady - jednorazowa przygoda (no poniosło mnie, zaszalałem, krew nie woda majtki nie pokrzywy)
ten rodzaj "zdrady" to norma i nie ma co sie rozczulać
i drugi rodzaj - z pełną premedytacją, w kłamstwie i obłudzie, mieć romans poza plecami naszego partnera
i to już jest cyste kurestwo jak mówił baca i TEGO SIE NIE WYBACZA
zobacz wątek