Gdybym miała poważnie traktować, każą elegancką i "mało elegancką" myśl (częściej bezmyślny kaprys, wychodzący z ludzkiej jadaczki lub spod szalejących na klawiaturze paluchów), to oko by mi latało...
rozwiń
Gdybym miała poważnie traktować, każą elegancką i "mało elegancką" myśl (częściej bezmyślny kaprys, wychodzący z ludzkiej jadaczki lub spod szalejących na klawiaturze paluchów), to oko by mi latało i noga odkręcała się. Zwariowałabym lub utonęła w morzu własnych łez.
Niedoczekanie.
zobacz wątek
3 lata temu
~wesoła zosia