Przezylam to samo ,zdrade meza. Dwoje malych dzieci, zniszczone malzenstwo. Zlozylam pozew o rozwod. Zyje pracuje mnostwo dobrych i oonicnych ludzi bylo wokol mnie. Ale to boli. I czas wcale nie...
rozwiń
Przezylam to samo ,zdrade meza. Dwoje malych dzieci, zniszczone malzenstwo. Zlozylam pozew o rozwod. Zyje pracuje mnostwo dobrych i oonicnych ludzi bylo wokol mnie. Ale to boli. I czas wcale nie leczy ran...kochalam go bardzo ale nie potrafilabym juz z nim zyc. Juz nie wierzysz, to wraca. Ktos kto raz zdradzil zawsze bedzie zdradzal. Bo najtrydniejszy jest ten pierwszy raz. Powodzenia i sily.
zobacz wątek