Zebranie wiejskie

Większość to klakierzy wójta. Nie mógł się oprzeć by nie agitować

npl- byłeś na zebraniu?

owszem

a ty czyim jesteś klakierem, bo zawsze tak można określać kogoś o odmiennym zdaniu

Nie, nie zawsze tak można określać.
Jeśli ktoś ma swoje zdanie, to nie oznacza, że jest czyimś klakierem. Jeśli natomiast inny ktoś go krytykuje, chwali wójta i mu błogosławi (jak na poprzednim zebraniu) to raczej jest klakierem albo lizusem.
Każdy ma prawo do swojej opinii i swojego zdania, tyle że konstruktywna krytyka czy dyskusja rządzi się innymi prawami. Nie mówi się (wójt jest super a ty jesteś głupi) tylko należy przedstawić swoje racje i argumenty, próbować przekonać do zmiany stanowiska. Tymczasem każde odmienne zdanie na zebraniu, które nie jest "po myśli" wójta jest od razu krytykowane, ganione, rozmówca zagłuszany, a wójt wychwalany pod niebiosa. I takiej osoby inaczej nazwać niż klakier nie można.

Obiektywnie to, chyba pogratulować można wójtowi a z przykrością patrzeć na brak zorganizowanej opozycji.

wybory przed nami, to może ktoś na forum przedstawi argumenty na kogo i dlaczego nie powinno się głosować.

Na razie to raczej trudne, bo oprócz obecnego wójta to inni kandydaci nie są znani. Patrząc na komitety to Bojano znów się nie zorganizowało i swojego kandydata raczej nie ma.
Jeśli chodzi o obecnego wójta to zainteresowanym polecam jako lekturę wykonanie budżetu dostępne na stronie gminy. Szczególnej uwadze polecam zaś kwotę zadłużenia. Wprawdzie wójt oświadcza że w tym roku kredytu nie zaciągnął, ale zaciągnął w 2013 kwotę 4.900.000,00 zł. Obecnie, na koniec czerwca 2014 zadłużenie gminy wynosi grubo ponad 20 mln. Hojną ręką "dokłada" drugie sołtysowe tylko pytam się z czego, z kolejnego kredytu? Chyba nie tak zdobywa się środki na budowę np drogi? Kto to później spłaci? Patrzmy realnie, a nie na gruszki na wierzbie.

dodam, że jak jadę nową drogą to zastanawiam się po co te żółte płotki i kto na nich zarobił?

Płotki są fajne np. wokół przystanków. Ale w niektórych miejscach to po prostu jakiś żart. I dlaczego płotki oddzielają chodnik od pobocza, a nie od jezdni??

Plotki są po to aby śniegu pług na pobocze nie mógł zepchnąć :) Ktoś dobra kasę za to dostał

Unijna kasa, unijne przepisy - nawet nie nagięte, ale przegięte...
Głównie chodzi o różnicę poziomów pomiędzy chodnikiem/jezdnią a poboczem. Zamiast niwelować różnicę i nie dawać płotków, to nastawiali tyle ile... jest, albo tyle ile miało wyjść.

płotki jak, ekrany akustyczne na autostradach zamontowano za dobrą kasę, teraz są demontowane również za dobrą kasę. Przerób jest? jest.