Re: Żenada
Ryzykowna teza - protestanci nie muszą dokonywać rachunku sumienia wobec kapłana - kierują się własnym rozumem i moralnością - UWEWNĘTRZNIONĄ - a więc nie muszą nad nimi stać zewnętrzni strażnicy -...
rozwiń
Ryzykowna teza - protestanci nie muszą dokonywać rachunku sumienia wobec kapłana - kierują się własnym rozumem i moralnością - UWEWNĘTRZNIONĄ - a więc nie muszą nad nimi stać zewnętrzni strażnicy - milicjanci i urzędnicy, oni mają uwewnętrzniony system wartości, nie trzeba tego tak pilnować jak u katolików - także rola hierarchów kościelnych - pastorów/księży jest dużo mniejsza - to kapłani służą ludowi, a nie na odwrót! Dzięki temu nie trzeba płacić tak wysokich danin na Kościół - te pieniądze idą na podatek dla całego społeczeństwa.
Jako Protestant szanuję bardzo papieża-Polaka (chociaż nie uznaję jego świętości, czy też dogmatu nieomylności), ale głównie dlatego że był wspaniałym, skutecznym politykiem, działającym w interesie Rzeczypospolitej. Przede wszystkim skutecznym.
Pro publico bono!
zobacz wątek