Chodziłam tu przez rok i zmieniłam szkołę, co było najlepszą decyzją w moim życiu. Nauczyciele mają gdzieś swoich uczniów. Ja, jako ofiara znęcania się psychicznego przez kolegę z klasy, byłam jeszcze strofowana przez wychowawczynię. Było zgłaszanych do niej wiele spraw, co ona skwitowała "a co mnie to obchodzi?". Nauczyciele nie radzili sobie z naszą klasą, przez co dochodziło do nieprzyjemnych sytuacji między uczniami, ale nawet w relacji uczeń-nauczyciel. Nie zostały wyjęte żadne konsekwencje. Dyrektorka też, gdy była do niej zgłaszana sprawa jakiegoś niewłaściwego zachowania, to reagowała w sposób "ale Ty myślisz, że ja sobie nie radzę?" miałam też nieprzyjemność posiadania nauczycielki od matematyki, która nie lubiła uczniów tylko ze względu, że usiedli w ostatnich rzędach. Szkoła zamykana na przerwy, albo zgłaszanie się do dyrektorki, jak przyszło się do szkoły po dzwonku (bo np miało się lekcje na późniejszą godzinę). Ocena ogólna: dramat. Odradzam każdemu, komu swoje zdrowie psychiczne jest miłe.