Lepiej chodzić głodnym, niz jesć co koło makaronu carbonara i spagetti nie lezało. Rozmamłana , odgrzewana paćka, a nie jedzenie.
Chyba tylko właściciele piszą te ochy i achy na temat jedzenia !!!
Kto chociaż raz jadł porządną pastę gdzie indziej, będzie omijał szerokim łukiem ten lokal.
Rozumiem, że brak jakości związany jest z ceną, ale obsługa mogłaby na bieżąco przygotowywac makarony, to już kwestia organizacji. A może warto wprowadzic droższe dania, które są pastą, a nie te erzace, aby anzwa lokalu odpowiadała tmu co się w nim serwuje.