Widok
Zeta - opinia
Kiedyś byłam świadkiem skutecznej interwencji jaką podjęli panowi SM wobec włascieciela psa biegajacego w parku. Brawo!. A teraz oczekiwałabym takiej samej interwencji w ochronie zakładanych przez ZZM ozdobnych trawników przed budynkami mieszkalnymi. Ludziom się coś pomyliło i uważają trawniki za plac zabaw dla dzieci. Rozkładają koce, lezakują i grają w piłkę, niszczą trawnik i zakłócając spokój innym mieszkancom (tak jest m.in. przy Książąt Pomorskich).mimo że za rogiem jest własciwy plac zabaw. Chyba jest różnica między rekreacyjnym trawnikiem w parku, a trawnikiem miejskim. Prosze zwrócić uwagę mieszkańcom - rodzicom by dbali właściwie o wspólne tereny.
Halo halo coś się chyba tu komuś pomyliło mieszkam przy kaz wielkiego i osobiście wolę jak moje dziecko leżakuje sobie na trawniku przy K. Pomorskich ponieważ ZETO popatrz na ten plac zabaw brud i smrud młodzież paląca i pijąca . Sama zhyba ze dwa razy organizowałam leżakowanie na tym trawniku i dzieci zawsze mają po sobie posprzątane więc przykro mi bardzo ale trawniki po to właśnie są
Wytknij nosa poza swój grajdoł
Trawnik jest dla ludzi,nie ludzie dla trawnika. Przejedz się za granice i zobacz,jak ludzie korzystają ze wspólnego terenu-po prostu KORZYSTAJA,kładą sie i depczą po trawie. Przecież mieszkańcy nie pija na tych trawnikach,nie sikają,tylko normalnie jak ludzie cieszą się czasem spedzonym na powietrzu.
Musisz być bardzo upierdliwa sąsiadką,której wszystko przeszkadza,więcej luzu i wiecej radości życzę. Moze sama usiądziesz na tym trawniku,z sąsiadka,wypijecie kawke i popatrzysz na wszystko z luźniejszej perspektywy?
Musisz być bardzo upierdliwa sąsiadką,której wszystko przeszkadza,więcej luzu i wiecej radości życzę. Moze sama usiądziesz na tym trawniku,z sąsiadka,wypijecie kawke i popatrzysz na wszystko z luźniejszej perspektywy?