Re: Zgineli rowerzyści.
Mimo Twich mądrości, dalej twierdzę ze wiecej jest dekli rowerach - nieznajacych przepisów, lekceważących lub po prostu nie mających mózgu...wystarczy przejechać siebyle trojmiejską ścieżką...
rozwiń
Mimo Twich mądrości, dalej twierdzę ze wiecej jest dekli rowerach - nieznajacych przepisów, lekceważących lub po prostu nie mających mózgu...wystarczy przejechać siebyle trojmiejską ścieżką rowerową...ilu to jest takich co nie odróżniają lewej od prawej...juz nie wspomne tych co korzystają ze zwykłych dróg - co drugiego nie obowiazuja światła - a co będę stał marzl, jakoś się prześlizgnę.
zobacz wątek