To przysięga, podobno ją w ostatnich dniach pisali. ;-)
Wyszperałam ciąg dalszy.
> To już? Ale naprawdę?
>
> rozwiń
To przysięga, podobno ją w ostatnich dniach pisali. ;-)
Wyszperałam ciąg dalszy.
> To już? Ale naprawdę?
>
>
>
> A więc po raz pierwszy przed wami, państwo S...
>
>
>
>
>
> Powitanie chlebem i solą
>
>
>
>
>
>
>
> I rozpoczęły się życzenia! Usłyszeliśmy ogrom miłych słów!
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Portal do biesadnej elfickiej sali został otwarty
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Przegląd menu
>
>
>
> A na gości czekało...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> I coś słodkiego...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Podczas obiadu główny drużba wygłosił pierwszy toast
>
>
>
> I zaraz musieliśmy stawać do pierwszego tańca, ostatnia narada
>
>
>
> Nasz straszny pierwszy taniec ;)
>
>
>
>
>
>
>
> W tej części dużo detali, w następnej będzie więcej szaleństw na parkiecie. :)
> Jak Wam się detale podobają?
> Zaczniemy od końca, bo resztę muszę poprzebierać a plener prawie cały wrzucę. :
> ) Jesteśmy zachwyceni zdjęciami, normalnie na nowo wszystko przeżywamy.
>
> Część 1 - w odbiciu.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Część 2 - z nutką horroru i grozy.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Część 3 - na spacerze wśród pluszaków.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> I jak? :)