Widok
Zimowisko czyli gdzie trzymać rower zimą?
Mamy Pytanko, jak zimują Wasze rowerki, Balkon?, Piwnica?, Garaż?
A może chcielibyście korzystać z przyjaznej profesjonalnej sezonowej przechowalni Waszych dwukołowych przyjaciół? Czy takie miejsca są potrzebne? I ile powinna kosztować Waszym zdaniem taka przystępna usługa mięsiecznie lub sezonowo , Biorąc pod uwagę fakt, ze nie zardzewieją, nie zniszczą się, i nie znikną w nieznanych okolicznościach i będą przechowywane w idealnych warunkach? Na odpowiedzi czekamy w komentarzach
A może chcielibyście korzystać z przyjaznej profesjonalnej sezonowej przechowalni Waszych dwukołowych przyjaciół? Czy takie miejsca są potrzebne? I ile powinna kosztować Waszym zdaniem taka przystępna usługa mięsiecznie lub sezonowo , Biorąc pod uwagę fakt, ze nie zardzewieją, nie zniszczą się, i nie znikną w nieznanych okolicznościach i będą przechowywane w idealnych warunkach? Na odpowiedzi czekamy w komentarzach
A wiedziałeś o tym, że inaczej się przechowuje opony same a inaczej nałożone na felgi? Albo to, że co jakiś czas te bez felg trzeba obracać? No i przeciętny komplet opon to 4x400 zł.
Ale masz rację - nie pomyślałem o tych droższych rowerach, takich 3-4 tys i więcej (chociaż ich pewnie stanowi z 5% wszystkich).
Ale masz rację - nie pomyślałem o tych droższych rowerach, takich 3-4 tys i więcej (chociaż ich pewnie stanowi z 5% wszystkich).
Wiedziałam wiedziałam, natomiast przechowywanie opony to zupełnie co innego niz roweru;), opona to kawał dobrej gumy, nie obije sie lakier, nie zardzewieje, powiedzmy ze, oprocz opon rower ma równierz rame i szereg innych podzespołow o ktore nawet zimą trzeba zadbac, aby długo służył włascicielowi ;)
Opony przechowują tez w szafkach na dworze i mysle ze mrozy nie wplywaja jakos ujemnie na gume.
Rowery tez nie musza miec dodatnich temperatur ale ich przechowanie jest mniej dogodne niz opon no i zgrupowane stanowia lakomy kasek dla zlodziei. Mysle ze 100-150 bym dal ale liczylaby sie mozliwosc wyjecia roweru z zimowiska podczas cieplejszych okresów. I bliskosc od miejsca zamieszkania.
Rowery tez nie musza miec dodatnich temperatur ale ich przechowanie jest mniej dogodne niz opon no i zgrupowane stanowia lakomy kasek dla zlodziei. Mysle ze 100-150 bym dal ale liczylaby sie mozliwosc wyjecia roweru z zimowiska podczas cieplejszych okresów. I bliskosc od miejsca zamieszkania.
Zdarzają się przechowalnie za grosze.
U nas w trójmieście jakieś 60-90 gr/dzień byłoby chyba korzystną propozycją dla obu stron. Albo chociaż zniżki przy każdej dodatkowo pozostawionej sztuce dla tej samej osoby.
Można też podzielić na grupy cenowe zależnie od wartości roweru, np. do 1000-15zł/m-c, do 3000-20zl, pow.3 tys.- 25zł.
Pomysł jest dobry, zwłaszcza na Przymorzu, gdzie w dużej mierze piwnice są niewielkie, balkony w blokach maciupkie a pomieszczenia gospodarcze czy tzw. wózkarnie zapchane po brzegi.
U nas w trójmieście jakieś 60-90 gr/dzień byłoby chyba korzystną propozycją dla obu stron. Albo chociaż zniżki przy każdej dodatkowo pozostawionej sztuce dla tej samej osoby.
Można też podzielić na grupy cenowe zależnie od wartości roweru, np. do 1000-15zł/m-c, do 3000-20zl, pow.3 tys.- 25zł.
Pomysł jest dobry, zwłaszcza na Przymorzu, gdzie w dużej mierze piwnice są niewielkie, balkony w blokach maciupkie a pomieszczenia gospodarcze czy tzw. wózkarnie zapchane po brzegi.