Odpowiadasz na:

żłobki prywatne..

moje dziecko nie ma szans na miejsce w państwowej placówce, więc zaczęłam poszukiwania prywatnej placówki, niestety jestem w ogromnym szoku, bo wystarczy zwykłe mieszkanie na parterze przerobić na... rozwiń

moje dziecko nie ma szans na miejsce w państwowej placówce, więc zaczęłam poszukiwania prywatnej placówki, niestety jestem w ogromnym szoku, bo wystarczy zwykłe mieszkanie na parterze przerobić na wejście od ogrodu i można działać z taką działalnością, na powierzchni ok 20m2 jest nawet grupa 20 dzieci w różnym wieku od roku do nawet trzech lat, trzy opiekunki, dzieci śpią w tym samym miejscu w którym się bawią, czasami wychodzą do ogrodu o pow. małego pokoju tuż przy ulicy, no ale i tak głównie siedzą wewnątrz, a okna są do połowy pozaklejane.. uważam, że takie miejsce powinno nazywać się nie żłobek, a przechowalnia za grubą kasę i to w Gdańsku, normalnie wstyd!

zobacz wątek
8 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry