Absolutnie zgadzam się z tym, że decyzja o późniejszym rozpoczęciu nauki w szkole przełożyła się na ilość miejsc w żłobkach ale też przedszkolach. Miejsc w tych pierwszych zawsze brakowało i mimo...
rozwiń
Absolutnie zgadzam się z tym, że decyzja o późniejszym rozpoczęciu nauki w szkole przełożyła się na ilość miejsc w żłobkach ale też przedszkolach. Miejsc w tych pierwszych zawsze brakowało i mimo usilnych starań tegoroczna sytuacja na pewno się nie poprawiła właśnie dzięki PIS. Osobiście znam dwie "normalnie rodziny" które wydzwonily (swoją droga ciekawy sposób rekrutacji) sobie miejsce w kolejce do gdańskich placówek.
zobacz wątek