Widok
Złota Jesień czy Hotel pod Orłem w Kartuzach?
Którą restauracje polecacie na wesele na ok 110 max 120 osob? Czy ktos juz sprawdził te restauracje? JAk wyglada sprawa z jedzeniem? Z kosztami? Obslugą? Boje sie ze Złota Jesien moze byc za duza na takie wesele. Chcialabym zeby przyszli wszyscy zaproszeni ale wiadomo ze zawsze sie ktos wykruszy... bardzo prosze o opinie i wszelkie rady;)
W przyszłym roku mamy wesele na ok. 110 osób i również długo wahaliśmy się którą salę wybrać: w Hotelu Pod Orłem czy Złotą Jesień. W obu salach byliśmy na weselach i sala w Pod Orłem wydaje się mniejsza, bardziej kameralna na taką liczbę gości. Z drugiej jednak strony Złota Jesień jest ładniejsza, ślicznie oświetlona, z wieloma oknami, z których rozpościera się piękny widok. Ceny w obu salach są podobne, jedzenie w obu przypadkach bardzo wysokiej jakości, pięknie podane, obsługa również bez zarzutu. Tylko podobnie jak Ty nie jestem pewna czy ok. 100 osób w Złotej Jesieni zapełni tą wielką salę- to moim zdaniem jej jedyny minus, jest trochę za duża.
Dla mnie Pod orlem jest cieple, rodzinne, ma taki swoj rdzinny klimat. Nie jest to ogromna sala i rodzina nie jest rozproszona po wielkiej sali. Nam jednak nie podobaly sie filary, malo miejsc parkingowych, nie ma na zewnatrz miejsca gdzie mozna swobodnie posiedziec, no i to wejscie na sale "nie robi szalu". Obsluga i pani z ktora rozmawialismy byla bardzo sympatyczna, menu takze przywoite stosunkowo do ceny;)
Natomiast Zlota Jesien jest tez piekna wewnatrz, ma duzy parking, ceny porownywalne, jest wiecej miejsca do zabawy, jak ktos ma zdjecia w dniu slubu to nie musi daleko odjezdzac od sali bo okolice sa piekne. no i jest troszke dalej od glownej drogi. Obsluga rowniez bardzo sympatyczna. Pani Maria wydaje sie byc profesjonalna osoba.
a co z tego wyjdzie? Zobaczymy juz za rok:D
a co dla Was jest plusem badz minusem obu sal?
Natomiast Zlota Jesien jest tez piekna wewnatrz, ma duzy parking, ceny porownywalne, jest wiecej miejsca do zabawy, jak ktos ma zdjecia w dniu slubu to nie musi daleko odjezdzac od sali bo okolice sa piekne. no i jest troszke dalej od glownej drogi. Obsluga rowniez bardzo sympatyczna. Pani Maria wydaje sie byc profesjonalna osoba.
a co z tego wyjdzie? Zobaczymy juz za rok:D
a co dla Was jest plusem badz minusem obu sal?
To akurat fakt, my mamy wesele w przyszłym roku, zdecydowaliśmy się na Złotą Jesień ze względu na ładniejsza, spokojniejszą okolicę na zewnątrz- jest gdzie wyjść pospacerować, większy parking, ale z pokojami rzeczywiście będzie kłopot. Wygląda na to, że mimo wesela w Złotej nocleg trzeba będzie zamówić w Pod Orłem.