Nieobecny
Czy może raczej nieudolny.Cóż za porażająca amatorszczyzna.Ale w sumie masz rację, bycie moją ofiarą to rzadko spotykany zaszczyt , później pozwolę ci wycałować mi stopy.
Sądzisz że żyjemy w...
rozwiń
Czy może raczej nieudolny.Cóż za porażająca amatorszczyzna.Ale w sumie masz rację, bycie moją ofiarą to rzadko spotykany zaszczyt , później pozwolę ci wycałować mi stopy.
Sądzisz że żyjemy w demokracji? Łudzisz się , co zresztą w twoim wypadku nie jest niczym niezwykłym.Silniejszy żeruje na słabszym, czego zresztą sam wkrótce doświadczysz.
Zastanawia mnie twój styl pisania. Wygląda na to , że nigdy nie wyszedłeś poza poziom laurki.
Misiu, ja cię nie prowokuję, ja najzwyczajniej z ciebie kpię.
Niesmacznego? skąd wiesz próbowałeś?
I na koniec, ja nie mam wrogów.Już nie.
zobacz wątek
22 lata temu
~Płk Kiszczak