Re: Zmysły: słuch
Faktycznie miałam dużo szczęścia, że urodziłam się w kochającej się rodzinie! Wprawdzie nie mamy na to wpływu w jakiej rodzinie przyjdziemy na świat, ale mamy wpływ na to jaką rodzinę tworzymy....
rozwiń
Faktycznie miałam dużo szczęścia, że urodziłam się w kochającej się rodzinie! Wprawdzie nie mamy na to wpływu w jakiej rodzinie przyjdziemy na świat, ale mamy wpływ na to jaką rodzinę tworzymy. Wiem, że to wielkie wyzwanie bo małżeństwo to nie stan cywilny (jak sie niektórym wydaje) ale umiejetność bycia z drugą osoba, często są to kompromisy, umiejętność wybaczania. Zyczę Ci byś znalazł osobę z którą będziesz chciał być nie tylko w słoneczne i piękne dni ale poradzicie sobie z tymi deszczowymi, a Twoje dzieci kiedys będą mogły powiedzieć "miałam/łem dużo szczęścia bo urodziłam/łem się w ciepłej, kochającej się rodzinie" . Pozdrawiam
zobacz wątek