Odpowiadasz na:

Re: Znalazłam psa

Cieszę się bardzo że są osoby dla których los zwierząt nie jest obojętny. Jeszcze bardziej gdyby dotyczyło to człowieka. Niedzielny wieczór na pogrążonej ciemnościach ul Na Dambnik leży człowiek... rozwiń

Cieszę się bardzo że są osoby dla których los zwierząt nie jest obojętny. Jeszcze bardziej gdyby dotyczyło to człowieka. Niedzielny wieczór na pogrążonej ciemnościach ul Na Dambnik leży człowiek obok rower. Przechodzą ludzie , kilka samochodów przejeżdza omijając nie zwalnia, całkowity brak zainteresowania. Nie mam ochoty rozpisywać się dalej, mam jedynie nadzieję że uchroniłem człowieka przed tragedią ratując być może jego życie