Re: Znalazłem
gallux napisał(a):
> każdy ma taki seks na jaki go stac,
Tak, ale nie zawsze stać jednakowo. Stać a stać to jest różnica.
Pod różnymi wpływami stać jest różnie.rozwiń
gallux napisał(a):
> każdy ma taki seks na jaki go stac,
Tak, ale nie zawsze stać jednakowo. Stać a stać to jest różnica.
Pod różnymi wpływami stać jest różnie.
> żadne teksty tego nie
> zmienią
Zmienią, zmienią i nie tylko teksty.
> tabu, ale nie pomiedzy małżonkami,
Tak
> ale w sensie publicznym
A dlaczego nie skoro piszą ogólnie.
Nikt swoich doznań nie opisuje.
Chyba, że zmyślone i za pieniadze.
> co do twojego wpisu, to nie wiem gdzie spotykałaś gościa co nie
> myje fiuta przez tydzień:-) nie wyobrażam sobie tego smrodu
> starego piżma
Napewno nie spotkała ale być może chce.
Zawsze to coś nowego i po umyciu może okazać się, że jest to to, co całe życie szukała.
> udaje się tyle rzeczy, gra sie tyle ról, że udawany orgazm
> wpisuje sie w to
> udając okrada sie samą siebie
Chyba tak, ale jest małe ale.
Ale dla mnie udawanie orgazmu jest niemożliwe.
Albo nigdy tego nie zauważyłem albo miałem takie artystki, które tak robiły i ja nie zauważałem.
Jestem z tych, co tak zwana gra wstępna jest długa oraz uwielbiana przez mnie z powodu ciekawości wzrokowej jak to partnerka napala się i zawsze to one mnie wsadzały na siebie. Wątpię, aby udawały.
> inna sprawa, że rozmowa z własnym partnerem jest trudna często
> niemozliwa, tyle uprzedzeń, tyle uproszczeń, tyle stereotypów,
> jak świat stary zawsze to samo
Dla mnie nie oraz dla moich opornych partnerek po kilku zblizeniach też nie.
Mówimy sobie wszystko i zachęcamy do różnych miejsc.
Zresztą, wystarczy znać znak zodiaku partnerki a wie się co lubi.
Jak wie się co lubi to jej wydaje się, że jesteśmy najlepsi na ziemi
zobacz wątek