Odpowiadasz na:

Szlam tamdedy w sobotę do garazu. Widziałam młodzież. Pytałam się. Co się stało. Nikt mi nie odpowiedział. Stali jak mór. A szkoda bo to bliska mi osoba. Pewnie młodzierz mnie pamięta. Wścibska... rozwiń

Szlam tamdedy w sobotę do garazu. Widziałam młodzież. Pytałam się. Co się stało. Nikt mi nie odpowiedział. Stali jak mór. A szkoda bo to bliska mi osoba. Pewnie młodzierz mnie pamięta. Wścibska baba się pyta. A to jak moja rodzina. Już mam kontakt. Bede w czwartek Kacperka pożegnać. ❤️

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry