A zatrudnij ich sobie
Podejdź do dziada ze złomem i zaproponuj mu pracę - nie wiem - na budowie albo chociaż etat stróża.
Będzie tak: umiejętności zero, dyscypliny i pracowitości zero, wymagania jak po...
rozwiń
Podejdź do dziada ze złomem i zaproponuj mu pracę - nie wiem - na budowie albo chociaż etat stróża.
Będzie tak: umiejętności zero, dyscypliny i pracowitości zero, wymagania jak po Harvardzie, roszczeniowość, narzekactwo plus lepkie ręce.
zobacz wątek