Odpowiadasz na:

Kłamstwo...

Akurat byłam trochę bliżej Sióstr niż pan, panie Darku, często tam bywałam, bo dom był szeroko otwarty dla ludzi. i mogę wskazać sklep, w którym Siostry zamawiały wszystkie meble do domu, za które... rozwiń

Akurat byłam trochę bliżej Sióstr niż pan, panie Darku, często tam bywałam, bo dom był szeroko otwarty dla ludzi. i mogę wskazać sklep, w którym Siostry zamawiały wszystkie meble do domu, za które które płaciły własnymi pieniędzmi. Wykładziny dywanowe rozdały biednym, bo same je kupiły w ostatnich latach. Mój znajomy pomagał je przewozić z Comfortu. Ks. Jacek nie miał na tyle pokory, by poprosić o pozostawienie wyposażenia, co pewno dla Sióstr byłoby o wiele łatwiejsze, bo dobrze wiedział, że to nie jest parafialne, a jak znam życie to hojny w płaceniu nie jest. . A informacja o gniazdkach i deskach podłogowych to istne kłamstwo. Byłam w dniu wyjazdu u Sióstr. Widziałam na własne oczy. Na jakiej podstawie pan pisze takie brednie i oszczerstwa.

zobacz wątek
11 lat temu
~Grazyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry