Odpowiadasz na:

Re: Żółtaczka w rodzinie - bać się?

oczywiście dowiedzieć się czegoś od mojej Teściowej... grrrrr

no ale najważniejsze - nie zakaźna.

na Smoluchowskiego nie przyjęli Teścia, został odesłany na Zaspę, tam... rozwiń

oczywiście dowiedzieć się czegoś od mojej Teściowej... grrrrr

no ale najważniejsze - nie zakaźna.

na Smoluchowskiego nie przyjęli Teścia, został odesłany na Zaspę, tam robił 2 podejścia, bo nie było miejsc.

ja akurat rok temu miałam w przyspieszonym trybie szczepienia i teraz powinnam zrobić 4 dawkę przypominającą.

zobacz wątek
13 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry