Odpowiadasz na:

Re: Żona ma nerwice jestem przed wybrem zostawic czy brnac

Sorki Marcinie, ale nie wyobrażam sobie, żebym w Twojej sytuacji (którą opisałeś bardzo pobieżnie z główną uwagą nakierowaną na warzywa;) nie próbował choćby zawalczyć o dziecko.
Obecnie... rozwiń

Sorki Marcinie, ale nie wyobrażam sobie, żebym w Twojej sytuacji (którą opisałeś bardzo pobieżnie z główną uwagą nakierowaną na warzywa;) nie próbował choćby zawalczyć o dziecko.
Obecnie agresja twojej żony kanalizuje się na Tobie.
Na kim się skanalizuje, jak Ciebie nie będzie? Pomyśl chłopie i nie czepiaj się prostych, żołnierskich słów :D

zobacz wątek
9 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry