Odpowiadasz na:

Re: Żona unika seksu... (nie mamy dzieci)

Sorki z tą higieną ale serio, zauważyłam że moi koledzy z pracy tak właśnie się zmieniają. Na początku fajny opalony wysportowany chłopak a jak żona i dzieci się pojawiają to zaczyna być taki... rozwiń

Sorki z tą higieną ale serio, zauważyłam że moi koledzy z pracy tak właśnie się zmieniają. Na początku fajny opalony wysportowany chłopak a jak żona i dzieci się pojawiają to zaczyna być taki nijaki, nieogolony, brzuszek rośnie itp.
To tak jak by kobiecie nie chciało się nóg golić albo do fryzjera iść...

Ostatnio zrobiło się ciepło i faceci w sandałach chdzą. W markecie stoję sobie w kasie, patrzę fajny facet, patrzę na nogi a tam bród za paznokciami, blee :P
Faceci strasznie się potrafią zaniedbać i zdziwieni że nikt się nie skusi.

Od siebie dodam jeszcze że również sprawdzają się drobne prezenty takie jak kwiaty, kolczyki, majteczki, perfumy(bezpieczniej znać te ulubione) zaproszenie do restauracji ( nie mylić z McDonaldem) i takie tam oczywiste oczywistości.....

Prysznic, fryzjer, pazurki, jak trzeba to nawet solarium, później proszę Pana udać się do sklepu po fajną bieliznę dla siebie, może jakieś seksi stringi bo teraz ciepło jest....a nie tylko leżeć i czekać na trzęsienie ziemi ;)

zobacz wątek
10 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry