Re: Żony i mamuśki, dbajcie (też) o swój wygląd.
Mam 2 maluchów, ale kiedy rano je "oporządzę" zabieram się za siebie. Prysznic, włosy, delikatny makijaż. U mnie w szafie jest 1 para spodni dresowych, które służą do biegania. Rano myślę jaki mam...
rozwiń
Mam 2 maluchów, ale kiedy rano je "oporządzę" zabieram się za siebie. Prysznic, włosy, delikatny makijaż. U mnie w szafie jest 1 para spodni dresowych, które służą do biegania. Rano myślę jaki mam nastrój, co chcę ubrać, nie biorę "byle czego" bo szkoda, bo nikt mnie nie widzi itp. Chcę się podobać sobie, chcę się czuć dobrze dla siebie, ale też dla mojego małża. Uwierzcie mi dziewczyny, że Wasi mężczyźni nie powiedzą Wam wprost: "zaniedbałaś się babo!!!" Albo: "Kiedy Cię poznałem byłaś inna, pogodniejsza, ładniejsza". Mężczyzna powie Ci, że "owszem dres jest funkcjonalny", tak - tusz do rzęs się rozmazuje i będzie Cię cenił za funkcjonowanie domu, za to, że jesteś mamą. Ale czy o to w życiu chodzi? Czy chcemy być tylko Matkami Polkami dla siebie i naszych partnerów?
A może mały eksperyment? Mąż wraca z pracy a tu wita Go ładnie ubrana (nie chodzi o kostiumy biurowe, czy sukienki wieczorowe), uczesana, podmalowana KOBIETA, a do tego Matka Jego dzieci...
Czasem nie wyrabiam, jak słyszę, że zadbana młoda mama musi mieć dużo czasu i pieniędzy. 45 minut dziennie wystarczy, żeby wyglądać kobieco i tak właśnie się czuć. Pamiętajmy o lumpeksach, o domowych maseczkach, o nawet najtańszym tuszu do rzęs, gimnastyce. A wszystkie stare, znoszone rzeczy OUT!
zobacz wątek