Re: Żony i mamuśki, dbajcie (też) o swój wygląd.
jak pierwszy raz otworzylam ten watek to wiedzialam, ze bedzie kongo :)
ja napisze tak: tez mnie wzdryga, jak widze babke z 3 dzieci, nieogarnieta, ze hoho, rozczochrana, w jakis lumpach....
rozwiń
jak pierwszy raz otworzylam ten watek to wiedzialam, ze bedzie kongo :)
ja napisze tak: tez mnie wzdryga, jak widze babke z 3 dzieci, nieogarnieta, ze hoho, rozczochrana, w jakis lumpach. Bo zeby dobrze wygladac, wystaczy czysty, pasujacy do siebie stroj, a nie byle co z szafy. Ja na codzien chodze w dzinach, a po domu tez legginsy lub dresy. Stroje sie tylko jak gdzies wychodze. Moim zdaniem 10 minut na maly make-up, czy uczesanie to nie jest az taki wysilek i tylko trzeba chciec. Co innego, jak sie baby zapuszczaja (wagowo), nie gola i w ogole fee... Wtedy wlasnie mnie wzdryga ;)
zobacz wątek