Odpowiadasz na:

Re: Żony marynarzy......

a jakby mężowi cegła spadła na głowe i leżałby sparaliżowany do ońca życia, to co bys wtedy biedulko zrobiła? do konca życia żyłabys z kaleką, który nic nie zrobi, nie przybędzie jak zaboli brzuzek... rozwiń

a jakby mężowi cegła spadła na głowe i leżałby sparaliżowany do ońca życia, to co bys wtedy biedulko zrobiła? do konca życia żyłabys z kaleką, który nic nie zrobi, nie przybędzie jak zaboli brzuzek no i nawet sie nie odezwie? zadnego wsparcia, o fizycznym nie wspominajac? laleczko?

zobacz wątek
8 lat temu
~:-~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry