Niestety to moja pierwsza i ostatnia wizyta w tym kompleksie basenowym . Woda w basenie zimna. Posadzki kiedy chodzisz między atrakcjami można się zabić - zejście między basenami a szatnia bardzo niebezpieczne . Przy zejściu między basenami a szatnia jest położona jakaś mata niby antypoślizgowa ale nie daje żadnego efektu. Niedziela około godziny 13 poślizgnęłam się i skończyło się tragicznie. Większość ciała w siniakach.

Nikt z obsługi nie reaguje na takie sytuacje .

Na pewno już tam nie wrócimy i opiszemy sytuacje wszędzie

Pozdrawiam