Widok
Zrealizowany sen wariata - "na zielonej Ukrainie, gdzie hiszpański mieszka lud..."
" Na zielonej Ukrainie, gdzie hiszpański mieszka lud, święta rzeka Ganges płynie i Japończyk zbiera miód. Fajduli, bajduli..."
Mamy sporo osiągnięć w ostatnim dwudziestoleciu. Okazało się oto, że Polacy nie tylko że przyczynili się walnie do wywołania II wojny światowej ale byli ponadto sprawcami Holocaustu, sprawcami wypędzenia Niemców i przeszkodą w nawiązywaniu rzeczowych i przyjacielskich kontaktów europejskich z Rosją. Jest czym się pochwalić.
Wszystko szłoby jak z płatka, gdyby nie ten Kaczyński. I to jego nienawistne milczenie. Kaczyński zastrzelił Rosiaka, bo pomyliły mu się łódzkie biura poselskie położone w okolicach Piotrkowskiej i zamiast do Niesioła, trafił do Rosiaka i wszyscy wiemy jak to się skończyło.
" Gdy Sobieski był sułtanem, stary Bismarck z konia spadł, nakarmili osła sianem a ten osioł z głodu padł. Fajduli , bajduli...".
Teraz, gdy Kościół katolicki w Polsce i Cerkiew prawosławna zapoczątkowały długotrwały i zapewne skomplikowany proces pojednania, środowiska lew-lib wpadły w poploch i lamentują, że zmierzają one, najprawdopodobniej z błogosławieństwem Putina do przeciwstawienia się prądom liberalnym płynącym z Zachodu.
No i teraz robią mentalny szpagat - czy nadal gorąco , jak do tej pory, popierać proces pojednania czy raczej zacząć głosić retorykę
historycznych krzywd doznanych od Rosji. A to się porobiło.
Dobra kultura to ta, która potrafi prognozować bądź prorokować i przewidywać przyszłe scenariusze wydarzeń, w oparciu o własną tradycję. Zła kultura to ta, ktora traci pamięć i, w konsekwencji, wpada w kołowrót zdarzeń, z którego nie ma wyjścia. W Polsce zrealizował się sen wariata, zapowiedziany w ludowej piosence. Ale być może zaczyna się proces leczenia.
Mamy sporo osiągnięć w ostatnim dwudziestoleciu. Okazało się oto, że Polacy nie tylko że przyczynili się walnie do wywołania II wojny światowej ale byli ponadto sprawcami Holocaustu, sprawcami wypędzenia Niemców i przeszkodą w nawiązywaniu rzeczowych i przyjacielskich kontaktów europejskich z Rosją. Jest czym się pochwalić.
Wszystko szłoby jak z płatka, gdyby nie ten Kaczyński. I to jego nienawistne milczenie. Kaczyński zastrzelił Rosiaka, bo pomyliły mu się łódzkie biura poselskie położone w okolicach Piotrkowskiej i zamiast do Niesioła, trafił do Rosiaka i wszyscy wiemy jak to się skończyło.
" Gdy Sobieski był sułtanem, stary Bismarck z konia spadł, nakarmili osła sianem a ten osioł z głodu padł. Fajduli , bajduli...".
Teraz, gdy Kościół katolicki w Polsce i Cerkiew prawosławna zapoczątkowały długotrwały i zapewne skomplikowany proces pojednania, środowiska lew-lib wpadły w poploch i lamentują, że zmierzają one, najprawdopodobniej z błogosławieństwem Putina do przeciwstawienia się prądom liberalnym płynącym z Zachodu.
No i teraz robią mentalny szpagat - czy nadal gorąco , jak do tej pory, popierać proces pojednania czy raczej zacząć głosić retorykę
historycznych krzywd doznanych od Rosji. A to się porobiło.
Dobra kultura to ta, która potrafi prognozować bądź prorokować i przewidywać przyszłe scenariusze wydarzeń, w oparciu o własną tradycję. Zła kultura to ta, ktora traci pamięć i, w konsekwencji, wpada w kołowrót zdarzeń, z którego nie ma wyjścia. W Polsce zrealizował się sen wariata, zapowiedziany w ludowej piosence. Ale być może zaczyna się proces leczenia.
> środowiska lew-lib wpadły w poploch i lamentują, że zmierzają one, najprawdopodobniej z błogosławieństwem Putina do przeciwstawienia się prądom liberalnym płynącym z Zachodu.
A ja Wam mówię, że Putin jest na najlepszej drodze, aby przywrócić w ROsji carat. I zrobi to przy praktycznie pełnej aprobacie społeczeńśtwa i żałosnym skomleniu lewackich środowisk w Europie.
Widzieliście jego ponowne "objęcie urzedu" prezydenta?
Wypisz-wymaluj: koronacja.
Rosja nie jest krajem demokratycznym. Nigdy jie była i nie będzie. Putim doskonale o tym wie. Naród rosyjski musi mieć silnego przywódcę i silne państwo. I czas już najwyższy, aby zerwać z postgorbaczowskimi i postjelcynowskimi miazmatami i wrócić do prawdziwych korzeni: Ein Reich, Ein Volk, Ein Russia, Ein Fuhrer Putin
A ja Wam mówię, że Putin jest na najlepszej drodze, aby przywrócić w ROsji carat. I zrobi to przy praktycznie pełnej aprobacie społeczeńśtwa i żałosnym skomleniu lewackich środowisk w Europie.
Widzieliście jego ponowne "objęcie urzedu" prezydenta?
Wypisz-wymaluj: koronacja.
Rosja nie jest krajem demokratycznym. Nigdy jie była i nie będzie. Putim doskonale o tym wie. Naród rosyjski musi mieć silnego przywódcę i silne państwo. I czas już najwyższy, aby zerwać z postgorbaczowskimi i postjelcynowskimi miazmatami i wrócić do prawdziwych korzeni: Ein Reich, Ein Volk, Ein Russia, Ein Fuhrer Putin
stawka jest integralnosc terytorialna kraju...
carat nie jest celem, jest narzedziem
poza tym demokracja w modelu euroatlantyckim i wszystko co sie z tym wiaze to nie jest jedyna sluszna i wlasciwa droga (wbrew temu co sie wydaje tutejszym elitom) wiec czemu nie "nowoczesny carat" bardziej nawiazujacy do absolutyzmu oswieconego niz totalitaryzmow - do dobrotliwego i madrego wladcy, ktory zadba o los i dobro obywateli
carat nie jest celem, jest narzedziem
poza tym demokracja w modelu euroatlantyckim i wszystko co sie z tym wiaze to nie jest jedyna sluszna i wlasciwa droga (wbrew temu co sie wydaje tutejszym elitom) wiec czemu nie "nowoczesny carat" bardziej nawiazujacy do absolutyzmu oswieconego niz totalitaryzmow - do dobrotliwego i madrego wladcy, ktory zadba o los i dobro obywateli