Odpowiadasz na:

Re: Żulia rulez czyli reżim w przyśpieszonej regresji

Z wypiekaniem chleba i ubijaniem masła też miewam do czynienia i nie muszę się uczyć, problem w tym, że takiego chleba jeść mi nie wolno nad czym ubolewam nieustannie.

Każdy wątek jest... rozwiń

Z wypiekaniem chleba i ubijaniem masła też miewam do czynienia i nie muszę się uczyć, problem w tym, że takiego chleba jeść mi nie wolno nad czym ubolewam nieustannie.

Każdy wątek jest jakoś powiązany z innymi, nigdy nie jest całością samą w sobie, niezależną od innych. Rzeczywistość jest jedna i niepodzielna i z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Wiadomo o tym od tysiącleci.

zobacz wątek
11 lat temu
~zetjot

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry