Re: Żulia rulez czyli reżim w przyśpieszonej regresji
Zaczynam mieć wątpliwości, czy się mylę.Bajki o smerfach przez swoją serialową konstrukcję, nie niosą żadnego wyraźnego przesłania. Czysta choć zabawna komercja.
Aha, chodzi Pani...
rozwiń
Zaczynam mieć wątpliwości, czy się mylę.Bajki o smerfach przez swoją serialową konstrukcję, nie niosą żadnego wyraźnego przesłania. Czysta choć zabawna komercja.
Aha, chodzi Pani zapewne o syndrom kujona, a nie ważniaka. Kujon rzeczywiście w burackim czy leminżym otoczeniu nie cieszy się popularnośćią bo pokazuje że można się czegoś nauczyć a to nnym obniżą samoocenę.
Co do ważniaków, to zawsze mnie bawiło, to z jakim nabożeństwem ludzie odnosili się do moich dobryxh znajomych, calkiem zwyczajnych ludzi, tyle że na "ważnych" stanowiskach.Ach i och .
zobacz wątek