Re: Związek z ex prostytutką.
no cóż, jest zasadnicza różnica między nie-dziewicą, a dziwką ( nawet gdyby nazywać ją wel: prostytutka, po profesji)
na początku niby nic nie przeszkadza, z tego co było, ale jak zauroczenie...
rozwiń
no cóż, jest zasadnicza różnica między nie-dziewicą, a dziwką ( nawet gdyby nazywać ją wel: prostytutka, po profesji)
na początku niby nic nie przeszkadza, z tego co było, ale jak zauroczenie minie, to przyjdzie rzeczywistość... i co wtedy? zaczniesz rozliczać :)
zobacz wątek