Re: Związek z ex prostytutką.
To znalazłam w necie na temat krzywej Gaussa. Jak zwykle nie mogłam wytrzymać o musiałam sprawdzić co to jest. Matematyka stosowana. Dla mnie to hokus-pokus.
Jeżeli Ty Artku umiesz się nią...
rozwiń
To znalazłam w necie na temat krzywej Gaussa. Jak zwykle nie mogłam wytrzymać o musiałam sprawdzić co to jest. Matematyka stosowana. Dla mnie to hokus-pokus.
Jeżeli Ty Artku umiesz się nią posługiwać, to gratuluję:-))))
Otóż wg tej krzywej możemy również ocenić mniej więcej rozkład osób, które z natury skłaniają się ku dobrym uczynkom i tych, którzy raczej wybiorą drogę własnej korzyści kosztem bliźniego swego - jeśli przyjmiemy, że oś pozioma określa nie IQ, tylko te właśnie skłonności. Jest to jak widać - rozkład mniej więcej pół na pół. Jak widać na obrazku, mamy do czynienia z bardzo niewielką ilością osób, co do których stosuje się stare porzekadło "złego kościół nie naprawi, dobrego karczma nie zepsuje", jest to około 3% po każdej stronie. Zdecydowana większość jest mniej czy bardziej (środek) ambiwalentna w swoich wyborach.
I teraz, zgodnie ze zbadanym "syndromem setnej małpy", cała sztuczka wszelkiej manipulacji społecznej polega na przesunięciu wartości tej krzywej w ten sposób, aby absolutnie zdecydowanych było 10% populacji, albo po jednej, albo po drugiej stronie.
Taka sztuczka udaje się rzadko i wbrew pozorom ani środki przekazu ani represje nie zdają tu egzaminu na 100%. Za to bezbłędnie działa tzw. charyzmatyczna osobowość, czego przykłady zaraz podam z najnowszej historii.
zobacz wątek