Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - pytanie
Podczytuje trochę temat i jestem przerażona opiniami kobiet.
Tekst "ciąża to nie choroba" mnie powala na łopatki. Dla wielu kobiet ciąża jest bardzo trudnym stanem. Sama miałam zwolnienie...
rozwiń
Podczytuje trochę temat i jestem przerażona opiniami kobiet.
Tekst "ciąża to nie choroba" mnie powala na łopatki. Dla wielu kobiet ciąża jest bardzo trudnym stanem. Sama miałam zwolnienie przez całą ciążę. Pierwsze 4 miesiące leżałam i miałam takie mdłości, że ledwo za każdym razem szłam do łazienki. Nie raz zasnęłam z wyczerpania w łazience bo nie miałam siły wrócić do łóżka. Później było trochę lepiej z ogólnym samopoczuciem, ale pojawiła się spora anemia. A za chwilę zaczął się 3 trymestr i typowe dla niego objawy. Wymioty miałam dalej bo mały siedział mi na żołądku tylko trochę więcej siły w tym wszystkim.
Zawsze mówiłam, że jak będę w ciąży to będę chodziła do pracy, ale życie to zweryfikowało. Żadnej kobiecie nie życzę tego aby przechodziła przez to co ja i tego ciągłego strachu o maleństwo.
Poza tym znam 2 przypadki koleżanek, które w ciąży czuły się świetnie, chodziły do pracy, prowadziły normalne życie. Nigdy żadnych dolegliwości. Do czasu... Obie w 6 miesiącu urodziły swoje dzieciaczki. Nie było żadnych symptomów, że coś dzieje się złego. Wszystko stało się nagle. Dzieci oczywiście jak to wcześniaki na tym ucierpiały i teraz tylko po szpitalach i lekarzach rodzice jeżdżą.
Dla mnie ciąża to odmienny stan i obojętnie jak kobieta się czuje musi na siebie uważać, do tego stres w pracy nie jest dobrym sprzymierzeńcem. Wystarczy, że przez 9 miesięcy martwimy się o swoje dzieciaczki. Tym bardziej nie rozumiem hejtujących kobiet.
zobacz wątek